poniedziałek, 29 września 2014

Szlak kawowy w Światowym Dniu Kawy

Dzisiaj międzynarodowy dzień kawy. Kawę uwielbiam od lat. Znana jest od wieków ludzkości. Odkryto ją w Etiopii. Spożycie jej jest na tyle duże,  że rynek kawowy jest warty miliardy.Sama kawa jest uprawiana między zwrotnikami Raka i Koziorożca, wokół równika. Dlaczego? Bo właśnie na tym obszarze jest duża wilgotność, nasłonecznienie, temperatura.Największym producentem kawy jest Brazylia, następnie Wietnam i Kolumbia.





Ciekawe jest to, że można mówić nawet o specjalnym dziale turystyki, który zajmuje się tzw. szlakami kawowymi.  Jest to dział turystyki aktywnej i jest to coraz bardziej popularna kategoria w biurach turystycznych.

Szczególnie ważnym kierunkiem przy okazji kawy jest Kolumbia. Przeważnie wygląda to tak, że wylot jest  z Warszawy do Bogoty. Tam daje się dzień-dwa na aklimatyzację i następnie jedzie się do Armenii - to stolica tego regionu. Warto zwrócić uwagę, żeby była też wycieczka samolotem - nad plantacjami kawy - to chyba największa atrakcja. Zwieńczeniem każdej wycieczki na szlak kawowy Kolumbii to wycieczka na wyspy Różańcowe usytuowane na Oceanie Atlantyckim. Sam archipelag jest złożony z 27 wysp. To raj na ziemii, dziewicze plaże z białym, delikatnym piaskiem jak mąka i krystalicznie czysta woda.

wtorek, 23 września 2014

Poznań alternatywnie

Przez ok. 5 lat mieszkam w Poznaniu. Nie narzekam, chociaz zawsze mogło być lepiej.
Miasto pod względem turystycznym dosyć słabo, porównując do innych miast polskich, jak np. Wrocławia, Warszawy, Krakowa. Oczywiście Stary Rynek jest uroczy, jest kilka ładnych miejsc, ale mam wrażenie, że
władze miasta nie chcą zarabiać na turystyce, mając w planach wybudowanie np. kolejnej galerii handlowej.

Środek miasta jest rozkopany od ponad dwóch lat. Przejazdy są bardzo utrudnione. Hasło reklamowe "Poznań miasto doznań" nabiera innego znaczenia, gdy ok 4 razy w tygodniu doświadczasz "popsucia" komunikacji miejskiej i to w godzinach szczytu. Przy próbie wyjechania z Poznania, możesz się zagubić w labiryncie nowego dworca, szczególnie w jego podziemiu i zlokalizowanym tam dworcu PKS.

Można byłoby mnożyć i mnożyć jak bardzo nieprzemyślane decyzje kogoś z góry psują życie w tym mieście. Jednak do Poznania zjeżdża cała masa ludzi, z różnych miejsc Polski. To, co przyciąga do tego miasto to przede wszystkim  stosunkowo wysoka ilość pracy. Na stan marzec 2014 Wielkopolska charaktryzowała się jednym z najmniejszych wskaźników bezrobocia ok. 10 proc.

Ostatnio Amazon otworzył swoją  fabrykę w Sadach. Zatrudniają ponad 3 tysiące ludzi. W Komornikach powstaje nowe centrum logistyczne Volskwagena http://epoznan.pl/news-news-46002-Komorniki_powstanie_nowe_centrum_logistyczne_VW. Poznan jest idealnym centrum logistycznym. Jest właściwie trasą przelotową we wszystkich kierunkach Polski, zlokalizowany przy autostradach. Płaski teren jest na pewno tez dużym atutem. Amazon jest właściwie na pracach wykończeniowych swoich magazynów na powierzchni ponad 100 000 km2. Budowane są też drogi, zbiorniki, budnynek pompy pożarowej i ogromne bramy przemysłowe. Takie bramy przemysłowe są bardzo ważne w magazynach, ograniczają one przede wszystkich utrat ciepła, co dla TAKIEJ powierzchni magazynu jest kluczowe.

Pomijąc fakt wyposażenia magazynu, ciekawym aspektem budowy magazynu jest też wynagordzenie pracowników. Stawka godzinowa w Polsce to ok. 13 zł brutto, natomiast w Niemczech od 10 do 12 Euro. Tylko, że przez Niemcy przeszła fala strajków, która ma na celu podnieść tą kwotę....

poniedziałek, 15 września 2014

Marketing sensoryczny w hotelarstwie



Marketing sensoryczny


Czy spotkaliście się z niemiłą panią przy kasie, która skutecznie odwiodła Was od pomysłu kupna jakiegoś produkty? Często nawet jak kupimy, przysięgamy sobie, że nigdy nie powrócimy do tego sklepu. Doświadczenia klienta jest kluczowe w procesie sprzedaży, a co ważne - można do tego wykorzystać jego zmysły


Sklepy przyciągają nas różnymi wabikami. Okazuje się, że marketing sensoryczny ma coraz większy udział planowaniu sprzedaży. Pojecie to odnośni się do wszelkich działań, które angażują nasze zmysły- zapach, dotyk, słuch, więcej tutaj. Z tego powodu wchodząc do supermarketu, czujemy zapach świeżego pieczywa, gra przyjemna muzyka a półki są poustawiane tak, abyśmy podążali ścieżką wyznaczoną. Taka sama sytuacja występuje w turystyce,  a szczególnie w hotelarstwie.

Marketing sensoryczny w hotelach


W czasie swojej kariery pilockiej, często podróżowałem po Azji. Były to przeważnie podróże biznesowe, czyli tzw. incentive, gdzie standard hoteli musiał być podwyższony. Biura korzystały z oferty grupy Hotel Inn, która jest znana na całym świecie i ma określony standardy. Było to ważne, ze względu, że klientami byli top managerowie z całego świata. Hotel Inn wykorzystuje od wielu lat wypracowaną strategię marketingu sensorycznego. W zależności od miejsca na świecie wita nas w holu delikatny, kwiatowy zapach. Na lobby i barze gra muzyka, przeważnie spokojna. Muzyka jest też wykorzystywana w pokojach. Na przyjęcia lub większe imprezy rozpylany jest cytrusowy zapach. Podobno zapach basenu, a właściwie wody jest dodawany do klimatyzacji, aby przypomnieć gościom hotelowym o tym, że mogą z niego skorzystać. Marketing sensoryczny nie tylko jest wykorzystywany przez Hotel Inn, ale przez wiele innych hoteli na całym świecie. Ciekawe, tylko jak się to ma do sprzedaży, ale temat sam w sobie jest bardzo szeroki i interesujący.